Hymn HipHop Kempu to prawdziwa petarda w moim portfolio.
Takich akcji nie robi się codziennie, ba takich akcji chyba po prostu się nie robi. Nie robi ich nikt, poza nami.
Cele każdy miał trochę swoje, a trochę wspólne. Na pewno celem było zrobienie czegoś „WOW”.
Dla organizatorów HipHop Kempu był to element promocyjny festiwalu.
Dla Sounds Of Street element promocji studia, dla PROSTO. sposób na pokazanie kreatywności i zaangażowania marki w HipHopowy rynek a także przyciągnięcie ludzi wprost pod sprzedażowe stoisko na festiwalu. Popkiller jest naczelnym HipHopowym portalem z którym współpracuję przy wielu akcjach więc z przyjemnością zaangażował się by wzmocnić całą akcję.
Ja byłem pomysłodawcą i głównym koordynatorem całej akcji.
Zrobiliśmy internetowy konkurs na bity pod hymn HipHop Kempu. Komisja wybrała 6 spośród kilkudziesięciu zgłoszeń. Stworzyliśmy z SoundsOfStreet mobilne studio nagrań dające możliwość realizacji pełnoprawnych nagrań studyjnych w wynajętej ciężarówce którą ustawiliśmy w samym środku festiwalowego gwaru. Było to prawdopodobnie jedyne klimatyzowane pomieszczenie w promieniu wielu kilometrów. Jeśli zostawiłeś kiedyś samochód na 30 stopniowym upale na cały dzień wiesz dlaczego. Blacha ciężarówki oprócz naturalnego systemu grzewczego okazała się też świetnym odbijaczem dla całego hałasu który panował na zewnątrz. Udało nam się uzyskać na prawdę świetną jakość.
Na miejscu zarejestrowaliśmy kilkadziesiąt zwrotek chętnych raperów. Prawo nagrania miał każdy kto pod jeden z 6 bitów napisał lub zaimprowizował autorską zwrotkę dotyczącą festiwalu. Po 3 dniach nagrań i głosowaniu internautów stworzyliśmy Polsko-Czesko-Bułgarsko-Amerykański numer a cała akcja zapisała się na pewno w pamięci wszystkich uczestników.
Całość robiliśmy z naprawdę minimalnym budżetem. Zobrazuje go mówiąc, że prawie połowa pieniędzy zeszła w momencie wynajmu ciężarówki i zatankowania do pełna. Biorąc pod uwagę że miejscem akcji były Czechy, my mieliśmy małą ilość czasu i operowaliśmy w większości własnymi zasobami uważam tę pionierską akcję za nie lada sukces. Nagrywając wszystko własnym sprzętem i korzystając z części materiałów od Popkillera udało nam się skleić nawet videoklip do powstałego utworu. Hymn Hip Hop Kempu jest przykładem tego, że nawet z minimalnych środków można zrobić coś mega kreatywnego. Coś każdy kto o tym słucha lub ogląda efekty mówi „WOW, no co Ty!? Macie studio nagrań w tej ciężarówce?” – Mało kto z dumą może powiedz – Tak, mamy. -My mogliśmy.